Zack Snyder opowiada w serwisie Netflix o rozległym uniwersum Rebel Moon
Zack Snyder: w jego nowym filmie widać oczywiste odniesienia do science fiction. Rebelle Moon, film, który ma być czymś więcej niż zwykłą produkcją kinematograficzną, jest przedmiotem szczególnej uwagi reżysera. W indywidualnym wywiadzie dla witryny io9 Zack Snyder opowiada o swoich inspiracjach, przyszłych projektach i wpływie swoich poprzednich filmów na jego najnowszy.
Hołd dla science fiction
Reżyser wyjaśnia mocne nawiązania do science fiction w filmie. Twierdzi, że szczególnie dba o każdy szczegół i każdą postać, aby zapewnić widzom wzbogacające wrażenia. Przywołuje intencje stojące za nawiązaniami do znanych filmów i serii, okazując się zaproszeniem do inteligentnej dekonstrukcji stworzonej przez nią przestrzeni filmowej.
Przyszłość Rebel Moon
Zack Snyder rzuca podpowiedzi na temat elementów filmu, które planuje zbadać w przyszłości. Wspomina w szczególności Zanadytów, obcy gatunek przedstawiony w filmie. Reżyser zdradza, że stworzenia te mogą stać się przedmiotem przyszłych eksploracji, a nawet spin-offu.
Podejście filmowe
Reżyser znany z zamiłowania do wielkich efektów specjalnych wyjaśnia, jak musiał zaadaptować swoją pracę do filmu, który miał być emitowany w serwisie Netflix. Podkreśla znaczenie zachowania majestatu kinowego doświadczenia na małym ekranie.
Pytanie o uniwersum Snydera
W wywiadzie omawiane są także porównania poprzednich filmów Rebel Moon i Zacka Snydera, zwłaszcza tych z uniwersum DC. Reżyser sugeruje, że termin „Snyderverse” jest na razie zarezerwowany dla filmów nawiązujących do uniwersum DC, pozostawia jednak wątpliwości co do ewentualnego rozszerzenia tej nazwy.
Wywiad z Zackiem Snyderem rzuca nowe światło na jego proces twórczy i inspiracje stojące za jego najnowszym filmem. Fascynujący wgląd w umysł jednego z najwybitniejszych reżyserów tamtych czasów.
Źródło: gizmodo.com