Wyrównywacz – Nigdy więcej / Zgubiony i znaleziony – Podwójna recenzja

Wyrównywacz – Nigdy więcej / Zgubiony i znaleziony – Podwójna recenzja

Klient: Właścicielka restauracji szuka pomocy w powstrzymaniu wandalizmu na tle rasowym w swojej okolicy.

Klient: Człowiek z amnezją musi wiedzieć, dlaczego obudził się w śmietniku z bronią w kieszeni.

Historie obu klientów były dość przewidywalne. Zwykle nie jest to dla mnie wielki problem. Oglądam takie programy od bardzo dawna, wszystko co oglądam jest przewidywalne.

Postacie wydają się być dla mnie ważniejsze, a obie historie klientów miały postacie, które lubiłem oglądać.

Rabin w Nigdy więcej był miłym starszym facetem, który stawiał czoła trudnym przeszkodom, zachowując jednocześnie zdolność dostrzegania jasnej strony.

Nie zaszkodziło, że w tę rolę wcielił się aktor, którego często oglądam od kilkudziesięciu lat.

To była przyjemność widzieć go tutaj i pracować z Adamem Goldbergiem.

Rabin był w stanie wypełnić kilka luk w przeszłości Harry’ego, o których Harry nie wiedział.

Informacje, które na zawsze zmienią sposób, w jaki Harry myśli o swojej matce.

Jego matka go nie porzuciła, porzuciła go, starając się zapewnić mu lepsze życie, niż sądziła, że ​​może mu zapewnić.

To właśnie tak bardzo przywiązało mnie do historii zbrodni z nienawiści. W przeciwnym razie wszystko w tej historii potoczyło się tak, jak się spodziewałem, nawet rewelacja o zaatakowanej kobiecie w synu zwiastuna.

Sztuczka Harry’ego z aparatem słuchowym była jednak niezłą zabawą.

Podobał mi się również sposób, w jaki wspólnie zredagowali ten ostatni fragment.

W Zagubiony i znaleziony, „Roy”, czyli Eric Davies, był po prostu zabawny. Nawet biorąc pod uwagę jego sytuację, miał wobec niego beztroskę (nie jestem pewien, czy to najlepsze słowo).

Jednym z pierwszych momentów, które wzbudziły we mnie sympatię, był moment, w którym on i Robyn zostali postrzeleni przez śmietnik.

Próbował chronić Robyn. Ssał to, ale to był jego pierwszy odruch.

Było kilka innych momentów, w których próbował pomóc (np. kwestionowanie klipsa z pieniędzmi), ale był w tym po prostu kiepski.

Jego instynkt był dobry… jego egzekucja…? Cóż, jak powiedział Harry, „najgłupszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszał”.

Ta scena ze swetrem Harry’ego (Dlaczego? Dlaczego miałbyś mu pożyczyć To sweter, Mel?) był całkiem zabawny.

Ta para historii klientów podobała mi się znacznie bardziej niż historia szpitala. Byłem bardzo zadowolony z poziomu akcji Zagubiony i znaleziony.

Życie rodzinne: Robyn próbuje powstrzymać Milesa przed wniesieniem sprawy o opiekę do sądu.

Życie rodzinne: Szkolenie Delilah zmierza w nowym kierunku.

Nie jestem pewien, czego oczekiwałem po historii walki o opiekę, ale to nie było to. Wcale nie jestem pewien, jak się z tym czuję.

Podobał mi się sposób, w jaki Delilah poradziła sobie z tą sytuacją. Nie wstydziła się powiedzieć rodzicom, co robi z nią ta sytuacja.

Podobało mi się również to, że kiedy dochodziło do jej decyzji, przedkładała pomoc udzielaną przez matkę osobom, które nie mają innych możliwości, ponad swoje osobiste pragnienia.

Nadal mam problem z logiką Milesa dotyczącą brudnej bomby.

Drażni mnie to, odkąd pierwszy raz o tym wspomniał.

Dzięki pracy Robyn wiedziała, że ​​na horyzoncie pojawiają się kłopoty, które mogą zabić miliony.

Innymi słowy, dzięki swojej pracy Robyn była w stanie chronić swoją córkę *z dala* od niebezpieczeństw.

To nie tak, że Vi wezwała go, żeby wyciągnął Delilah z domu, bo bomba została podłożona W Dom.

Nie wspominając już o tym, że dzwoniąc do niego Vi, miał również okazję uchronić swoją nową rodzinę przed niebezpieczeństwem.

Gdyby był zły z powodu wypadku, w którym Robyn została porwana, logika zadziałałaby w moim przypadku.

Zastanawiam się, czy naprawdę jest zły, że nie odpowiada na jego pytania.

Mimo wszystko. Spodziewałem się zobaczyć Robyn w okopach walczącą w tej bitwie o siebie. Zamiast tego Vi walczyła o nią.

Nieoczekiwany, ale nadal całkiem przyjemny do oglądania.

Status quo jest zachowany. Co, nie oszukujmy się, jest najważniejsze w tego typu programach.

W Zagubiony i znaleziony Delilah została wysłana do nowego trenera, aby wzmocnić podstawowe aspekty jej treningu.

Wspaniale jest widzieć, jak Malik Yoba (prawdopodobnie) przechodzi do powracającego statusu.

Czy tylko ja pomyślałem „Wytrzyj. Ścierać.” kiedy kazał Delili chodzić w kółko 500 razy?

Kolejnym dowodem na to, że Delilah jest mini-Robyn, była jej reakcja, gdy zobaczyła, jak Jackson przyjmuje tę paczkę.

Po prostu nie mogła nie komentarz. Starała się nic nie mówić, ale po prostu nie mogła się powstrzymać.

Zaśmiałem się, kiedy zacytowała ciocię Vi.

Byłem oszołomiony, kiedy Jackson rzeczywiście skorzystał ze wspaniałej rady Delilah i rozmawiał z Mannym o swoim problemie. Dzieciak może być wart czasu Delilah.

Podobał mi się dyskretny element historii rodziny w tym tygodniu. Nie kłóciłbym się, gdybyśmy mieli więcej historii, w których odcinek zakończył się, gdy rodzina spędzała razem czas na relaksie.

Co sądzisz o tych dwóch odcinkach? Chciałbym usłyszeć wszelkie komentarze.

Źródło: https://www.spoilertv.com/2023/03/the-equalizer-never-againlost-and-found.html

Avatar photo

Sylvain Métral

J'adore les séries télévisées et les films. Fan de séries des années 80 au départ et toujours accroc aux séries modernes, ce site est un rêve devenu réalité pour partager ma passion avec les autres. Je travaille sur ce site pour en faire la meilleure ressource de séries télévisées sur le web. Si vous souhaitez contribuer, veuillez me contacter et nous pourrons discuter de la manière dont vous pouvez aider.