Więcej usług przesyłania strumieniowego może dołączyć do wojny Netflixa, Disneya i YouTube’a przeciwko udostępnianiu haseł
Koniec udostępniania haseł platformom streamingowym
Netflix postawił sobie za cel zaprzestanie w tym roku udostępniania haseł i pomimo krytyki medialny gigant zyskuje przewagę nad konkurencją.
Pomimo początkowego gniewu widzów, Netflix odnotował eksplozję nowych rejestracji, gdy zaczął pobierać dodatkowe opłaty od klientów w USA za udostępnianie haseł. W czerwcu zgłoszono, że liczba subskrypcji przekroczyła kwotę obowiązującą podczas blokad związanych z pandemią.
Sukces Netflixa otwiera atrakcyjną – i wykonalną – ścieżkę dla większości platform streamingowych, które chcą zrównoważyć rentowność i utrzymanie widzów.
YouTube Premium
Najnowszą platformą ograniczającą konta korzystające ze wspólnych haseł jest YouTube Premium. Użytkownicy Reddita zgłosili, że skontaktowała się z nimi witryna wideo należąca do Google. E-mail informuje klientów, że są podejrzani o udostępnianie haseł i że jeśli właściciel nie zgodzi się na zaprzestanie udostępniania, YouTube zablokuje ich subskrypcję Premium na 14 dni.
YouTube nasilił także walkę z blokerami reklam, które naruszają warunki korzystania z platformy. Google już widział rezultaty – przychody z reklam YouTube w trzecim kwartale 2023 r. wyniosły 7,95 miliarda dolarów, w porównaniu z 7,07 miliarda dolarów rok wcześniej.
Disney+
Droga Disneya do wyeliminowania udostępniania haseł może być nieco bardziej skomplikowana. Dyrektor generalny Disneya, Bob Iger, powiedział, że firma zacznie ograniczać udostępnianie haseł, ale nie będzie to „znaczących” skutków przed 2025 r. Jest to prawdopodobnie spowodowane planami medialnymi giganta dotyczącymi połączenia Disney+ i Hulu w jedną aplikację. Wersja beta planowana jest na grudzień, a oficjalna premiera planowana jest na marzec 2024 r. Ponadto Disney pracuje nad wersją ESPN skierowaną bezpośrednio do konsumentów, która ma zostać uruchomiona w 2025 r.
Ciekawie będzie zobaczyć, jak potencjalne przyszłe ograniczenia będą miały wpływ na Disneya, ponieważ firma ma na to wystarczająco dużo środków w dającej się przewidzieć przyszłości.
Oczekiwane zmiany
Zasady większości – jeśli nie wszystkich – aplikacji do przesyłania strumieniowego nie zezwalają na udostępnianie haseł, ale do niedawna pozornie niewinna powszechna praktyka była w dużej mierze ignorowana.
Wiele serwisów, w tym Netflix, zapewniało wcześniej, że im to nie przeszkadza. W końcu więcej użytkowników oznaczało większe szanse na popularność oryginalnego programu lub filmu. Jednak w miarę jak usługi przesyłania strumieniowego ponownie skupiły swoją uwagę na przedkładaniu rentowności nad wzrostem liczby klientów, możemy spodziewać się, że więcej platform rozważy zaostrzenie walki z udostępnianiem haseł.
Nie wszyscy w najbliższym czasie pójdą w tym kierunku. Na przykład dyrektor generalny Paramount Bob Bakish powiedział, że nie planuje w najbliższym czasie podejmować działań przeciwko udostępnianiu haseł.
Źródło: cordcuttersnews.com