W programie Apple TV brakuje szaleństwa – IndieWire
Odkryj nowy serial animowany w Apple TV+: „Strange Planet”. Seria ta, oparta na popularnych komiksach Nathana W. Pyle’a, oferuje obce spojrzenie na wspólne ludzkie doświadczenia. Na tej dziwnej planecie postacie nie są istotami ludzkimi, ale po prostu „istotami” (bezwłosymi niebieskimi istotami, czasami nazywanymi ludźmi, z dużymi okrągłymi głowami). Chociaż ich świat nie jest Ziemią, podlega tym samym ogólnym zasadom. Są maszyny zdolne do generowania nieskończonej ilości naleśników, a etykieta społeczna nie wymaga noszenia spodni, ale są też koty i psy, samoloty i autobusy, rodzice i dzieci. To, co sprawia, że ta seria jest wyjątkowa, to to, jak zwykłym przedmiotom i czynnościom nadano nowe nazwy, pomagając podkreślić, jak dziwne może być tak wiele rzeczy, które uważamy za oczywiste, jeśli pomyślimy o tym przez chwilę. Spektakl zajmuje tylko minutę, abyśmy mogli zastanowić się, dlaczego bardziej pociągają nas określone „stworzenia” (np. żargon serialu). Jednak ta minuta może nie wystarczyć do podtrzymania zainteresowania całym 25-minutowym odcinkiem, a nawet wszystkimi 10 odcinkami serialu.
„Dziwnej planecie” od pierwszych minut brakuje oryginalności. Historia rozwija się w dużej mierze epizodycznie, a każdy odcinek zaczyna się od krótkiego wprowadzenia z narracją na wybrany temat. Na przykład odcinek może dotyczyć wyjazdu na studia, występu na scenie lub po prostu wsiadania do samolotu. Mnóstwo jest słownictwa (stewardessy nazywane są „koordynatorami komfortu”, tace to „atrakcyjne stoliki”, alkohol to „lekka trucizna” itp.). Te same elementy historii można znaleźć w komiksach Pyle’a, ale ich adaptacja telewizyjna nie ma smaku. Na przykład podczas lotu główny bohater, koordynator ds. komfortu, zawsze ma właściwą odpowiedź na każdą skargę niezadowolonego pasażera: głodny? “Małe przekąski.” Zimno? Weź koc. „Gwiazdy (a raczej słońce) przeszkadzają mi”. Oto para okularów przeciwsłonecznych. Jednak zanim przejdziemy do drugorzędnych wątków pobocznych, które łączą te zwariowane anegdoty, „Dziwna planeta” wydaje się brać zbyt wiele rzeczy za pewnik. Zwykłe przedmioty, takie jak koc czy okulary przeciwsłoneczne, zachowują swoją oryginalną nazwę. Co więcej, lot przedstawia tylko postaci drugoplanowe (które wybierają się na koncert), nie pogłębiając tak naprawdę emocji związanych z lotem. Stawka każdej historii jest przesiąknięta wątkami kreskówkowymi niskiego poziomu, co może być zrozumiałe w programie dla dzieci, ale „Dziwna planeta” jest reklamowana jako „pierwszy serial animowany dla dorosłych” firmy Apple. Mimo że problemy poruszane przez „Dziwną planetę” mają na celu rozwiązanie problemów dorosłych, rozwiązania są często uproszczone. Jeśli twoje rodzeństwo i rodzice nie lubią tego, co lubisz ty, szukaj podobieństw. Jeśli twoi współpracownicy mają trudności z postrzeganiem cię zarówno jako szefa, jak i przyjaciela, nie martw się, w końcu cię zaakceptują. A jeśli jesteś niepewnym siebie nastolatkiem, który ma problemy z nawiązywaniem przyjaźni, nowi przyjaciele przyjdą do ciebie, a starzy wrócą! Bez problemu ! Cóż, czasami miło jest usłyszeć takie rzeczy, są nawet potrzebne. Ale najlepszym sitcomom udaje się znaleźć określone ścieżki dla swoich bohaterów, aby dotrzeć do tych uniwersalnych objawień. „Strange Planet” często zadowala się ogólnikami (w tym stylem animacji, ze spokojną i harmonijną paletą kolorów, która zastępuje ogólne, płynne projekty, ale brakuje jej wizualnego ducha i tak naprawdę nigdy nie ożywa). Na dłuższą metę zwykła życzliwość nie wystarczy. A w telewizji nie bój się być naprawdę dziwnym.
Źródło: www.indiewire.com