Vanessa Hudgens i jej mąż Cole Tucker świętują 35-lecie – Hollywood Life
Vanessa Hudgens i Cole Tucker świętują urodziny Vanessy
Vanessa Hudgens obchodziła właśnie swoje 35. urodziny. Zaledwie tydzień po tym, jak gwiazda Spring Breakers i jej mąż Cole Tucker powiedzieli „tak”, zawodowa baseballistka zamieściła na Instagramie wiadomość, w której życzy swojej ladylove wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Załączając serię uroczych zdjęć aktorki, Cole podpisał swój post: „Wszystkiego najlepszego dla mojej żony!” Oczywiście Cole wykorzystał zdjęcie ślubne, aby uhonorować Vanessę w jej wyjątkowym dniu.
Panna młoda wygląda szykownie w sukni ślubnej na zdjęciu, na którym widać także Cole'a w białym garniturze. Vanessa jako jedna z pierwszych skomentowała przesłanie swojego mężczyzny. „Wysokie policzki 4evaaaaa [sic]” – napisała Vanessa. W innym miejscu postu Vanessa i Cole pozowali razem do różnych zdjęć przedstawiających momenty ich związku. Na koniec nowożeńcy udostępnili zdjęcie dwóch figurek przedstawiających szczęśliwą parę w dniu ślubu oraz zdjęcie ich psa.
Reakcja fanów
Ten post jest pierwszym postem Cole’a na platformie społecznościowej, odkąd poślubił Vanessę na początku tego miesiąca. Wkrótce po poście wielu ze 167 000 obserwujących zareagowało w komentarzach. “Twoja żona !!! O mój Boże, to niesamowite! Ostatnie zdjęcie figurki na torcie jest wszystkim!” – skomentował to jeden z wielbicieli, a inny dodał: „Życzę sobie takiego związku”. Cole i gwiazda Bestii zaręczyli się pod koniec 2022 roku, ale Vanessa potwierdziła tę wiadomość dopiero w lutym 2023 roku.
Od spotkania do małżeństwa
Kiedy ogłoszono zaręczyny, piękna brunetka pochwaliła się na Instagramie swoim wspaniałym pierścionkiem z brylantem. “TAK. Nie moglibyśmy być szczęśliwsi” – podpisała zdjęcie obok emoji białego serca. Nierozłączki spotkały się w 2020 roku podczas zajęć z medytacji wideo, a reszta to już historia. Ostatnio Vanessa zachwycała się swoim wymarzonym ślubem w Vogue’u. „To był naprawdę najbardziej magiczny weekend w moim życiu” – powiedziała magazynowi 6 grudnia.
„Jestem bardzo wdzięczna, że mogłam wziąć prywatny ślub i pomogło to, że zabrałam wszystkie telefony. To było niesamowite, bo podczas kolacji rozglądałem się i wszyscy ze sobą rozmawiali – nasze rodziny i grupy przyjaciół spotykały się i nawiązywały prawdziwe kontakty, w które wiem, że naprawdę zainwestują czas. Widzenie tego, gromadzenie wszystkich razem i świętowanie naszej miłości było po prostu magiczne. Dosłownie, gdy teraz o tym mówię, łzy napływają mi do oczu. Nie mogłem wymarzyć sobie nic lepszego. Wiedziałem, że to będzie magiczne, ale przeszło moje oczekiwania.
Źródło: hollywoodlife.com