Tory Lanez rozczarowany 10-letnim wyrokiem więzienia, znajduje siłę w Bogu

Tory Lanez, słynny kanadyjski raper, czuje teraz pełną powagę swojego 10-letniego wyroku więzienia. Mając nadzieję, że wymiar sprawiedliwości będzie dla niego sprawiedliwy, teraz zwraca się do Boga o siłę, by przezwyciężyć tę mękę.
Wyrok trudny do zaakceptowania
Wyrok przeciwko Tory Lanezowi głęboko wpłynął na rapera. Według jego prawnika, Jose Baeza, ma problem z przetrawieniem tego wyroku. Niemniej jednak Tory jest zdeterminowany, by pozostać silnym i stawić czoła wyrokowi za kratkami najlepiej, jak potrafi.
Niezachwiane wsparcie
Tory Lanez znajduje pocieszenie w wierze w Boga, a także we wsparciu rodziny, przyjaciół i fanów na całym świecie. Wielu z nich wyraża oburzenie tym ciężkim wyrokiem. To niezachwiane wsparcie daje jej siłę, by iść naprzód.
Nadzieja na miłosierdzie
Tory miał nadzieję, że sędzia okaże mu trochę pobłażliwości, biorąc pod uwagę liczbę osób, które stanęły w jego obronie, w tym celebrytów. Powodem tego przypływu solidarności jest po prostu fakt, że raper jest niezwykle ceniony w swojej społeczności dzięki wieloletniemu zaangażowaniu filantropijnemu.
Odwołanie w ostateczności
Baez mówi, że Tory Lanez planuje odwołać się od wyroku. Chce dalej walczyć o udowodnienie swojej niewinności i zmniejszenie kary.
Znakomite pytania
W końcu zapytaliśmy prawnika, jak Tory planuje poradzić sobie z ojcostwem ze swoim młodym synem, ale odmówił komentarza. Podniósł również perspektywę deportacji, przed którą stoi Tory, ale powiedział, że najpierw należy zająć się innymi priorytetami, w tym apelacją.
Źródło: www.tmz.com