„The Last of Us”: Lamar Johnson o podejmowaniu decyzji przez Henry’ego w szokującym odcinku 5

[WARNING: The following contains MAJOR spoilers for The Last of Us Season 1, Episode 5.]
HBO Ostatni z nas stał się premierą telewizyjną w zaledwie czterech odcinkach z wyjątkowymi występami gwiazd Pedro Pascala i Belli Ramsey, a także dodatkowych członków obsady, Nicka Offermana i Murraya Bartletta.
Wraz z odcinkiem 5 (który miał swoją premierę 10 lutego przed Super Bowl LVII), trend jest kontynuowany dzięki przełomowemu występowi Lamara Johnsona, który gra Henry’ego, starszego brata Sama (Keivonn Woodard), którego krótko poznajemy w zapowiedzi zwiastuna.
“Widziałem Ostatni z nasHBO, Craig [Mazin]Neila [Druckmann], a ja pomyślałem: „Ta kombinacja jest fantastyczna” – powiedział Johnson w rozmowie z TV Insider po tym, jak wyznał siebie i swoich przyjaciół jako fanów oryginalnej gry. „Zwrot był naprawdę szybki. Chyba wysłałem im taśmę w poniedziałek. W środę dostałem telefon i pracę. W sobotę byłem już w samolocie do Calgary.
Okazuje się, że Henry jest człowiekiem, którego Kathleen (w tej roli Melanie Lynskey) tak zaciekle poluje w odcinku 4. Chce zemsty za Henry’ego, który sprzedał swojego brata, który poprowadził ruch oporu w celu odebrania FEDRA strefy kwarantanny w Kansas City. Jednak kiedy w końcu spotykamy Henry’ego, nie trzeba długo czekać, by zdać sobie sprawę, że zrobił to, co zrobił, aby chronić swojego małego towarzysza, który pilnie potrzebuje lekarstwa.
„To po prostu świetne postacie, w których się zakochujesz i na których ci zależy, zwłaszcza w adaptacji” — mówi. „Pożycza ci przestrzeń, czas i tempo, aby naprawdę poznać tych ludzi”.
Poniżej Johnson daje wgląd w odcinek 5 Ostatni z nasjego emocjonalny finał i jakie mogłoby być życie, gdyby sprawy potoczyły się inaczej dla Henry’ego i Sama.
Coś, co się wyróżniało, to miłość Sama do superbohaterów i malowanie twarzy Henry’ego, by przypominała tę z jego komiksu. Jak to zinterpretowałeś?
Chodziło raczej o zapewnienie go, że jest zdolny i wystarczająco silny. Masz to, wiesz? I jakby po prostu dać mu tę moc. Ponieważ jesteśmy w trudnej sytuacji, w której nie mamy już jedzenia, jesteśmy głodni. Nie wiedziałem, co będziemy robić. Ale wiedziałem, że nie możemy tam zostać. Więc trochę na mnie patrzy, żeby dać mu jakieś odpowiedzi, ale ja nie miałam dla niego odpowiedzi. Więc jedyną odpowiedzią, jaką miałem w tym momencie, było, wiesz, co? Chcę, żebyś czuł, że to masz. Jesteś superbohaterem. Jesteś Super Samem; Poczuj to. Rozumiem to. Superbohaterowie nie umierają; nie odchodzą, […] ci faceci są potężni.
Liane Hentscher/HBO
Kathleen mówi ci: „Tak się dzieje, kiedy zadzierasz z losem” w odniesieniu do Sama. Czy Kathleen miała jakiekolwiek znaczenie w tym, co powiedziała? Czy przeznaczeniem Sama była śmierć bez względu na wszystko?
To trudne, bo kto powiedział, że taki był jego los? Wiesz, myślę, że w życiu zdarzają się różne rzeczy, ale kto może powiedzieć, że taki jest twój los? […] Myślę, że można by na to spojrzeć w ten sposób, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, co dzieje się w serialu [since] Robiłem wszystko, co w mojej mocy, aby go chronić i zapewnić mu bezpieczeństwo, aż do momentu, w którym posunąłem się do oddania życia za jego życie, abym sam odebrał mu życie. Więc to jest jak, nie wiem, może taki był jego los. Może to nie był, wiesz, może to był dziwaczny wypadek, wiesz? Kto ma wiedzieć, wiesz? […] To wszystko stało się tak szybko.
Czy Samowi byłoby lepiej, gdyby Henry nie próbował go ratować? Czy Henry byłby w stanie wybaczyć sobie, że nie próbował go uratować?
Tak, Henry może nie trzymał [so much of that] obciążać go z powodu jego decyzji [to give up Kathleen’s brother.] Ale ostatecznie, to znaczy, jest jedynym opiekunem i żywicielem Sama. Sam jest jego celem, Sam jest jego powodem do życia. Poza tym nie sądzę, żeby było coś, co mogłoby na to wpłynąć. Sam, miał białaczkę; żyjemy w bardzo surowym świecie, w którym lekarze niekoniecznie istnieją […] Więc żeby zdobyć lekarstwo dla Sama, musiałam zrobić to, co musiałam.
Czy byłbym w stanie żyć bez tego lekarstwa dla Sama i po prostu widzieć, jak Sam się pogarsza i umiera naturalnie? Nie, myślę, że to doprowadziłoby go do szaleństwa, wiesz, tak jak zastrzelenie go i patrzenie, jak umiera, doprowadzało go do szaleństwa. Myślę, że ostatecznie Henry nie byłby w stanie znieść życia na tym świecie bez swojego brata.
Jeśli Henry i Sam przeżyli i zawarli umowę z Joelem, jak postrzegasz historię swojej postaci?
Właściwie myślę, że byłoby to całkiem interesujące. Myślę, że widzielibyśmy, jak związek Ellie i Sama buduje się i rozwija, tak jak już to widzieliśmy w tym odcinku w tak krótkim czasie. Zbliżyli się do siebie i związali do tego stopnia, że poczuł się na tyle bezpiecznie, by zwierzyć się jej z faktu, że został zadrapany. Widzisz już, jak buduje się i rozwija związek. A także w przypadku Henry’ego i Joela widać, jak ten związek rozwija się, ponieważ na początku jest trochę wrogi. Oczywiście Henry zdaje sobie sprawę z tego, do czego zdolny jest Joe, dlatego jest ostrożny. Ale zrozumiał, że potrzebowaliśmy go, żeby się wydostał, ponieważ powiedział: „Nie mogę się z tego wydostać, jeśli jestem tylko ja i Sam, potrzebuję cię… Mogę pokazać ci drogę, ale cię potrzebuję oczyścić drogę”, ponieważ to jest to, co robisz.
Henry nigdy wcześniej nikogo nie zabił. Może się wydawać, no wiesz, zwłaszcza gdy Kathleen mówi o tym, jakim złym człowiekiem jest Henry. Ale ostatecznie nigdy wcześniej nikogo nie zabił. Więc on nie ma tego serca. I nawet kiedy mówi o bracie Kathleen, ma to na niego wpływ. I można powiedzieć, że jest przez to trochę zraniony, ale tak właśnie jest.

Liane Hentscher/HBO
Czy Henry strzelał do Sama instynktownie, czy też wiedział, co robi? A kiedy to się skończyło, wciąż pytał: „Co zrobiłem?” Jakie warstwy kryły się za tym stwierdzeniem?
Myślę, że zaczynając od początku, kiedy Sam wpada do głównego obszaru, dzieje się tak wiele rzeczy. Ale myślę, że ostatecznie Henry był po prostu zdezorientowany. Tak naprawdę nie wiedział, co się dzieje, dlaczego Ellie krzyczy, dopóki nie zobaczył, co się dzieje. A potem natychmiast pomyślał o Joelu, z powodu tego, o czym mówiłem. Henry rozumie, do czego zdolny był Joel. Więc automatycznie pomyślał, Joel, broń. Więc chwycił za broń. I na szczęście dotarł tam przed Joelem. Prawidłowy. Więc myślę, że w tym momencie był bardziej zdezorientowany, ale zrozumiał, co musi zrobić. Jakby Sam odszedł. Poza tym myślę, że Henry nawet nie wie, że Ellie jest odporna. Więc dla niego musiał działać szybko, ponieważ mógł zarazić również Ellie. I wiesz, skończyło się na tym, że go zastrzelił, ale gdy tylko to zrobił, od razu tego żałował. A to, co go obmywa, jest bardzo warstwowe. Jest wiele emocji, które się dzieją, ale gdybym miał wybrać jedną, powiedziałbym po prostu szok. […] Był emocjonalny. Żałuje tego.
A kiedy miał tę kwestię, „Co ja zrobiłem?” Tak, myślę, że naprawdę zastanawia się nad całą chwilą w tym przypadku i myśli: „Co ja zrobiłem?” Celuje pistoletem w Joela i popycha energię w jego stronę. Ale w końcu mówi o sobie. […] Henry był jego celem. Nie miał żadnego celu bez Sama, więc nie miał świata, w którym mógłby żyć. I zamierza dołączyć do swojego brata.
Źródło: https://www.tvinsider.com/1081080/the-last-of-us-lamar-johnson-episode-5-henry-sam-keivonn-woodard/