Skarga inwestorów Netflix dotycząca udostępniania konta została oddalona – The Hollywood Reporter
Netflix wygrywa pierwszy pozew w związku z oskarżeniem o bagatelizowanie wpływu udostępniania konta na wzrost liczby subskrybentów
Sprawa akcjonariuszy Netfliksa w sprawie strat abonentów zakończyła się wyrokiem na korzyść platformy streamingowej.
Sędzia okręgowy Stanów Zjednoczonych Jon Tigar odrzucił zarzut ukrywania wpływu dzielenia się kontami na wzrost liczby subskrybentów ze względu na brak konkretnych dowodów ze strony kierownictwa Netflix. Sędzia odrzucił także zarzuty, jakoby firma wiedziała więcej, niż ujawniała.
Spadający abonenci i zarzuty inwestorów
W pozwie złożonym przez fundusz inwestycyjny z siedzibą w Teksasie stwierdzono, że Netflix zbyt optymistycznie oceniał perspektywy swojej działalności, mimo że wiedział, jaki wpływ ma dzielenie kont na rozwój. Inwestorzy twierdzą, że platforma streamingowa odnotowuje spowolnienie wzrostu liczby abonentów w porównaniu z poprzednimi latami.
Inwestorzy w dużej mierze opierali się na zarzutach przypisanych dwóm byłym pracownikom, którzy twierdzili, że firma aktywnie monitoruje udostępnianie kont i zna jego zakres.
Brakujące szczegóły i uzasadnienie od Netflixa
W swojej decyzji o oddaleniu pozwu sędzia Tigar zwrócił uwagę na brak konkretnych dowodów przedstawionych przez byłych pracowników pozwalających przetrwać zwolnienie. Podkreślił, że w zarzutach nie określono w sposób wystarczający poziomu, w jakim Netflix monitorował udostępnianie kont w rozpatrywanym okresie, ani że oskarżeni nie zdawali sobie sprawy ze skali problemu.
Tigar wyjaśnił, że jest to szczególnie prawdziwe, biorąc pod uwagę uzasadnienie Netflix, zgodnie z którym wpływ udostępniania kont na wzrost liczby subskrybentów został przyćmiony wzrostem popularności serwisu w czasie pandemii.
Powodowie mają możliwość skorygowania swoich zarzutów, Netflix nie odpowiedział natychmiast na prośby o komentarz.
Źródło: www.hollywoodreporter.com