Powrót do czwartku – The Walking Dead – Days Gone Bye

W 2010 roku nasze ekrany zostały pobłogosławione grą AMC The Walking Dead. Kiedy fani dowiedzieli się, że powstanie cała seria poświęcona nieumarłym, cóż, oczekiwania były duże. Pierwszy odcinek The Walking Dead, „Days Gone Bye”, miał swoją premierę w Stanach Zjednoczonych 31 października 2010 r. Jak to ujął Collider w swoim artykule tutaj, był to dobry początek serialu.
Dale zawsze był głęboki pic.twitter.com/4UUaQVlL8H
— The Walking Dead (@WalkingDead_AMC) 5 kwietnia 2023 r
Odcinek rozpoczyna się modnie, gdy główny bohater, Rick Grimes (Andrew Lincoln), protegowany swojego najlepszego przyjaciela i kolegi, Shane’a Walsha (Jon Bernthal), demonstruje trwającą całe życie więź, która jest tak silna, że prawie czujemy się jak intruzi . Oboje pracują dla policji w małym hrabstwie w Kentucky. Nagle przestają wymieniać się historiami podczas przerwy na lunch i zabierają się do pracy po niepokojącej rozmowie radiowej. To, co dzieje się później, to pościg samochodowy z dużą prędkością i napięta strzelanina, która kończy się kontuzją Ricka i zapadnięciem w śpiączkę.
Idealnie ustawia scenę, gdy Rick budzi się, by zobaczyć, jak wygląda jakiś dystopijny świat, którego nie może pojąć. Szybko dociera do niego, że od jakiegoś czasu jest w śpiączce i stało się coś katastrofalnego. Sytuacja nasila się dopiero wtedy, gdy spotyka swojego pierwszego „chodzika” i spotyka Morgana (Lennie James), który opowiada mu o wszystkich szczegółach.
Stamtąd Rick wie, co musi zrobić: wraca do domu i zastaje go pusty, bez śladu swojej żony Lori (Sarah Wayne Callies) lub syna Carla (Chandler Riggs). Z pomocą Morgana postanawia realizować własną misję ponownego połączenia się z rodziną, której miejsce pobytu jest początkowo nieznane. To porywający fragment nierównowagi, który pozostawia cię z nerwową nadzieją, że Rick znajdzie to, czego szuka. I ostatecznie, pomiędzy szaleństwem, widzimy fragmenty Lori i Carla całkowicie bezpiecznych, strzeżonych przez towarzysza broni Ricka, Shane’a, z dodatkowymi ocalałymi w obozie.
Odcinek kończy się tak, jak można się spodziewać, w spoconych dłoniach. Rick udaje się do najbliższego miasta, Atlanty, i zostaje pokonany przez hordy zombie (wędrowców) – ukrywa się w opuszczonym czołgu na środku ulicy, gdzie nieznany głos woła go przez radio. Potem to się kończy.
Program stał się takim hitem, że dał początek kilku grom, w tym „The Walking Dead” firmy Telltale i The Walking Dead Casino Slots. Ta ostatnia z pewnością dała fanom pretekst do wypróbowania gier kasynowych, zwłaszcza gdy motyw jest oparty na ich ulubionym programie. A fani, którzy czują się zachęceni do wypróbowania dodatkowych automatów kasynowych o tematyce zombie, od Undead Fortune po Zombie Carnival, mają mnóstwo do wyboru, a wszystkie są starannie ułożone (wraz z podsumowaniem możliwych bonusów) na BonusFinder, jeśli fani wybierz się do odwiedzenia ich strony internetowej tutaj. Wygląda na to, że fani The Walking Dead będą dobrze zaspokojeni w tym dziale.
Pierwszy odcinek miał świetne tempo z solidnym poziomem intrygi, akcji i krwi. Pozwoliło ci złożyć wszystko w całość bez trzymania ręki i sprawiło, że sapałeś w chwilach przerażenia. Jak na pierwszy odcinek bardzo oczekiwanej serii, poszło dobrze, jak powtórzono w artykule Comics Beat. Tak dobrze, że zapoczątkował dziedzictwo serii, a spin-offy wciąż są wydawane, takie jak The Walking Dead: Daryl Dixon oraz Rick i Michonne, które pojawią się w tym lub następnym roku. Serial przeszedł długą drogę od pierwszego odcinka wiele lat temu.
Źródło: https://www.spoilertv.com/2023/06/throwback-thursday-walking-dead-days.html