Najlepsze adaptacje science fiction do odkrycia już teraz.
Spektakularny wzrost liczby adaptacji science fiction w telewizji
Od najmniejszych mikroskopijnych organizmów po odległe zakątki wszechświata – adaptacje science fiction triumfalnie zadebiutowały na wielu platformach streamingowych. Przez dziesięciolecia zbiorowe jęki niezmiennie towarzyszące zapowiedziom adaptacji książek dla telewizji były na porządku dziennym.
Jednocześnie wiele książek science fiction jest tak przesiąkniętych historią, motywacjami postaci, polityką i zawiłościami naukowymi, że trudno jest przekształcić tę prozę w format „pokaż, ale nie mów”.
Różnorodność adaptacji jakościowych
Na przykład Star Trek był w przeszłości dość wybredny, jeśli chodzi o naukę. Fazer cię wyparuje (o ile oczywiście nie ustawisz go na ogłuszenie), a teleporter, cóż, cię teleportuje.
Teraz wyobraź sobie, że wyjaśniasz problem trzech ciał metodą „pokaż, ale nie mów”.
Rosnąca popularność adaptacji dynamicznych
Na szczęście fala nowych, ekscytujących przygód science fiction rozwiązuje te zagadki dzięki filmowcom i pisarzom pasjonującym się tym materiałem.
Problem trzech ciał jest obecnie praktycznie emblematem Netflixa, podczas gdy Apple TV+ stawia wszystko na nadchodzące adaptacje Marthy Well w Living Red i Blake’a Croucha w Dark Matter.
Źródło: www.tvfanatic.com