Kevin Costner zeznaje w trakcie bitwy rozwodowej i wyjaśnia następstwa „Yellowstone”.
Kevin Costner zdradza prawdziwe powody swojego odejścia z hitowego serialu „Yellowstone”. Podczas rozprawy rozwodowej w Santa Barbara aktor wyjaśnił, że jego odejście wynikało bardziej z harmonogramu i problemów finansowych, a nie z sporu z twórcą Taylorem Sheridanem.
Odejście z powodu niedoborów finansowych
Kevin Costner zeznawał na rozprawie rozwodowej i ujawnił szczegóły swojego burzliwego odejścia z „Yellowstone”. Twierdzi, że opuszczając program, zostawił na stole mnóstwo pieniędzy.
Trudności podczas negocjacji
Podczas składania zeznań Kevin był przesłuchiwany przez prawników swojej rozwodzącej się żony Christine Baumgartner na temat jego finansów i ilości pieniędzy, które zarobił w „Yellowstone”. Wyjaśnił, że negocjacje w sprawie ewentualnego szóstego sezonu zostały zerwane z powodu problemów z harmonogramem, różnic twórczych i pieniędzy.
Problemy z planowaniem
Kevin wyjaśnia, że w procesie twórczym pojawiły się problemy i próbował je rozwiązać, ale Paramount ostatecznie zrezygnował z negocjacji po tym, jak poprosił o 12 milionów dolarów na sfilmowanie sezonu. Ponadto wystąpiły konflikty w harmonogramie jego nowego filmu „Horizon”, ponieważ „Yellowstone” chciał nakręcić dwuczęściowy sezon w tym samym roku. Wymagałoby to od Kevina nakręcenia pierwszej połowy, nakręcenia filmu, a następnie powrotu na drugą połowę.
Plotki o waśni z twórcą
Krążyły wówczas pogłoski, że odejście Kevina było spowodowane konfliktem z twórcą serialu Taylorem Sheridanem i że się nienawidzili. Kevin w swoich zeznaniach zaprzeczył tym plotkom.
Następnym krokiem w rozprawie rozwodowej będzie skupienie się na ustaleniu alimentów na dziecko.
Źródło: www.tmz.com