Justin Timberlake aresztowany pod wpływem alkoholu: ujawniono szczegóły
Justin Timberlake aresztowany za jazdę pod wpływem alkoholu
Niedawno pojawiły się nowe informacje w sprawie aresztowania Justina Timberlake'a za jazdę pod wpływem alkoholu. Według wielu źródeł 43-letni członek NSYNC poinformował funkcjonariuszy policji, że w poniedziałek 17 czerwca w nocy z Long Island w stanie Nowy Jork wypił drinka.
Odmowa współpracy z władzami
Z raportu o przestępstwie uzyskanego przez „New York Post” i „Page Six” wynika, że Timberlake rzekomo trzykrotnie odmówił poddania się badaniu alkomatem, gdy zwrócił się do niego funkcjonariusz. W raporcie zauważono, że oczy Timberlake'a były czerwone i szkliste, z jego oddechu wydobywała się silna woń alkoholu, nie był w stanie podzielić uwagi, miał spowolnioną mowę, chwiał się na nogach i słabo wypadał we wszystkich standardowych terenowych testach trzeźwości.
Funkcjonariusz dokonujący aresztowania poinformował również, że piosenkarz „Cry Me a River” rzekomo przyznał się ustnie, mówiąc funkcjonariuszowi: „Wypiłem martini i poszedłem za przyjaciółmi do domu”.
Zatrzymanie i zarzuty
Timberlake został następnie aresztowany około godziny 12:30 we wtorek, 18 czerwca, a następnie przewieziony na komisariat policji w Sag Harbor w celu przesłuchania. Ponadto gwiazda popu została oskarżona o jazdę pod wpływem alkoholu i dwa wykroczenia drogowe, a mianowicie niezatrzymanie się przed znakiem stopu i niezatrzymanie się na pasie ruchu.
Departament Policji w Sag Harbor nie odpowiedział natychmiast na prośbę Hollywood Life o komentarz.
Ciąg dalszy wydarzeń
Później we wtorek Timberlake został sfotografowany, jak opuszczał komisariat policji w Sag Harbor po zwolnieniu. Oczekuje się, że wróci do sądu dopiero w lipcu.
Do aresztowania doszło podczas jego światowej trasy koncertowej Forget Tomorrow. Pod koniec tego tygodnia ma wystąpić w Chicago, a w przyszłym tygodniu w nowojorskiej Madison Square Garden. Publicznie nie skomentował zatrzymania.
W ubiegły weekend Timberlake świętował Dzień Ojca, udostępniając na Instagramie zdjęcie siebie i swoich dzieci, Silasa i Phineasa, które dzieli z żoną Jessicą Biel. W swoim podpisie Timberlake nazwał swoje dzieci „dwoma największymi darami”.
„Każdego dnia dowiaduję się czegoś o sobie po prostu dlatego, że oboje wybraliście mnie na swojego tatusia” – napisał. „Zawsze będę przy tobie podczas wzlotów i upadków… aby cię podnieść i pokazać, jak daleko możesz zajść w tym życiu i podnieść cię, gdy upadniesz. I oczywiście bombardować cię po drodze nieznośnymi dowcipami o tacie. Tak bardzo cię kocham. Dziękuję, że dałeś mi mój największy powód do istnienia. „
Źródło: hollywoodlife.com