Jordan North wyrzucony z hotelu po pijackim błędzie
Wskazówka: w swoich nowych wspomnieniach opisuje, że przeżył szaloną noc.
Jordan North i jego pijackie eskapady
2020 Jestem gwiazdą Gwiazda Jordan North podzielił się swoimi wspomnieniami z szalonej nocy w nowej książce.
W fragmencie przekazanym The Sun Jordan przyznała: „Dobry wieczór to taki, który ledwo pamiętasz, a ja przeżyłem ich wiele. Chyba nie pamiętam! Po naszym koncercie w Glasgow w 2020 roku udałem się na spotkanie z przyjacielem.
„A ja jestem tak pijany, że przypadkowo wszedłem do czyjegoś pokoju, wyciągnęła mnie ochrona i wylądowałem w windzie, kopiąc i krzycząc. Ale rzadko jeżdżę windą, bo mam klaustrofobię. Wreszcie o 5 rano przytuliłam się do łóżka obok Williama [Hanson]. Już wcześniej sprawiałem sobie pewne kłopoty, ale wszystko w ramach dobrej zabawy” – dodał.
„My Daily Mail” byłego prezentera telewizyjnego niosło „czterech bramkarzy” – po jednym na każdej nodze i ramieniu podczas innego wieczoru.
Żartował, że ma alibi
Doszło do niego po tym, jak Jordan zażartował, że ma „alibi”, gdy policja opublikowała zdjęcie robota przedstawiające mężczyznę uderzająco podobnego.
Mężczyzna, o którym mowa, był poszukiwany przez policję za włamanie. Jednak niektórzy fani zauważyli uderzające podobieństwo i nawet odpowiedzieli policji w Lancashire. Jeden z fanów napisał: „Myślę, że nazywa się Jordan North”.
Tymczasem Jordan zapewnił mu alibi.
W innym poście na Instagramie ujawnił, że jeden z znajomych przesłał mu zdjęcie i zażartował. „Kilka osób mi to przysłało. Jeśli ktoś zapyta. Byliśmy w pubie i wypiliśmy dwa kufle Guinnessa oraz paczkę sera i cebuli.
Co myślisz? Odwiedź naszą stronę na Facebooku @EntertainmentDailyFix i podziel się swoimi przemyśleniami.
Źródło: www.entertainmentdaily.com