Inaki Godoy ujawnia, jak stał się Luffym w aktorskim serialu Netflix „One Piece”.
One Piece: tajemnica przemiany Inakiego Godoya w Monkey D. Luffy’ego ujawniona!
Staranne przygotowanie
Długo oczekiwana adaptacja ukochanej mangi Eiichiro Ody „One Piece” jest wreszcie dostępna w serwisie Netflix. Aktor Inaki Godoy gra w tym serialu kultową postać Monkey D. Luffy, obok Emily Rudd (Nami), Mackenyu (Zoro), Jacoba Romero (Usopp) i Taza Skylara (Sanji). Godoy udzielił niedawno obszernego wywiadu Teen Vogue, w którym wyjaśnia, jak przygotowywał się do tej kultowej roli.
Dla Godoya kluczem do zagrania Luffy’ego było zrównoważenie jego optymistycznej strony z troskliwą i troskliwą stroną. “On [Luffy] nie mów dużo. Dużo słucha. Dla mnie było oczywiste, że Luffy był optymistycznym marzycielem, który troszczył się o swoich przyjaciół… i zrobiłby wszystko, aby jego marzenia się spełniły. Zrozumienie tego było dla mnie kluczowym czynnikiem, aby zagrać tę postać” – wyjaśnia Godoy.
Podczas kręcenia Godoy prowadził dziennik One Piece, w którym podkreślał kluczowe momenty z każdego odcinka. To pozwoliło mu podążać za osobistymi celami i motywacjami Luffy’ego przez całą serię. Ćwiczył także myślenie bardziej jak Luffy, aby jeszcze bardziej wczuć się w skórę postaci.
Dobrze przemyślany gest
Godoy włożył także wiele wysiłku w odtworzenie fizycznych gestów Luffy’ego. Chociaż zespół efektów specjalnych brał udział w większości scen walki, Godoy uważnie przestudiował mangę, aby odtworzyć rozciąganie i ruchy gumowego ciała Luffy’ego. „Kiedy Luffy zadaje cios i oddaje go, zawsze przykłada rękę w tym miejscu [sur son avant-bras]…więc jest to coś, co bez problemu mogę przełożyć na grę na żywo” – mówi aktor. Godoy włączył to, a także inne powtarzające się maniery, do swoich wyników fizycznych.
Własny głos
Jeśli chodzi o głos Luffy’ego, Godoy wyjaśnia, że zdecydował się nie próbować powielać występu Mayumi Tanaki, głosu Luffy’ego w serialu animowanym. “To [Tanaka] co zrobił, jest niesamowite i nigdy nie próbowałbym tego powtórzyć, ponieważ jest to jego własny styl” – mówi Godoy. Choć naturalny głos aktora jest głęboki, użyczając go Luffy’emu, podnosi go on o kilka tonów wyżej. „Z czasem odnalazłem jego głos; To przyszło naturalnie, scenariusz jest tak dobry, że zmusza do wypowiadania kwestii w określony sposób” – mówi Godoy. Jego występ pozostawił niezatarte wrażenie na twórcy One Piece; Kiedy Godoyowi wreszcie udało się osobiście poznać Eiichiro Odę, artysta wyznał, że „nie wyobraża sobie nikogo innego w tej roli”.
Serial One Piece firmy Netflix jest już dostępny do transmisji strumieniowej.
Źródło: www.cbr.com