Disney+ Records spada w subskrypcji po kolejnym niepowodzeniu – OutKick
Disney nadal boryka się z rozczarowującymi zarobkami i spadającą liczbą subskrybentów Disney+. Pomimo pewnych pozytywnych aspektów, takich jak niższe wydatki i wznowienie wypłaty dywidend, podstawowe wskaźniki są niepokojące dla giganta rozrywki.
Spadający popyt i niespełnione oczekiwania
Dział parków, niegdyś uważany za odporny na spadki, odnotował spadek popytu. Ponadto całkowite przychody firmy w wysokości 22,33 mld USD były niższe od oczekiwań (22,51 mld USD).
Największy cios zadał Disney+, który odnotował znaczny spadek liczby subskrybentów. Firma ogłosiła, że ma obecnie 146,1 mln abonentów, co oznacza spadek o 7,4% w porównaniu z poprzednim kwartałem. Analitycy spodziewali się około 154,8 mln abonentów.
Nawet w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie Disney odnotował znaczną utratę abonentów, co przyczyniło się do ogólnego spadku. Dział rozrywki również nie uwzględnił szacunków, głównie z powodu słabych wyników kasowych, w tym filmów Disneya, takich jak „Mała syrenka” i „Elemental”.
Katastrofa finansowa „Strasznego dworu”
Do ich trudności finansowych przyczynia się kiepski występ w „Haunted Mansion”, filmie akcji na żywo opartym na przejażdżce Disneylandem. Pomimo konieczności zarobienia 450 milionów dolarów brutto, aby wyjść na zero, film zarobił tylko nieco ponad 60 milionów dolarów w kasach na całym świecie.
Konsumenci reagują na priorytety Disneya
Wpłynęło to również na akcje Disneya, które obecnie wyceniane są na około 87 USD w porównaniu ze szczytowym poziomem prawie 200 USD za akcję w 2021 r. Podczas gdy S&P 500 wykazał 17% wzrost, Disney spadł o około 2%.
Zamiast odwoływać się do szerokiej bazy klientów, w ostatnich projektach Disney nadał priorytet postępowemu aktywizmowi politycznemu. Ta zmiana w przekazywaniu wiadomości mogła przyczynić się do ich problemów finansowych, ponieważ konserwatywni konsumenci unikają wspierania firm, które otwarcie sprzeciwiają się ich wartościom.
Niepotrzebny konflikt Disneya z gubernatorem Florydy Ronem DeSantisem również przyniósł odwrotny skutek, powodując procesy sądowe i utratę kontroli nad własnością Walt Disney World.
Wrażliwy ESPN
Co więcej, partnerstwo Disneya między ESPN i Penn Entertainment podkreśla, że firma dostrzega tragiczną sytuację w niegdyś dominującej sieci sportowej.
Podczas gdy Disney wciąż ma potencjał, aby poprawić swój kurs i odzyskać dawny sukces, postępowe instytucje i korporacje często walczą o powrót do zdrowia, ponieważ obudzeni pracownicy domagają się dalszego dostosowania się do ich ideologii.
Te wyniki zarobków przypominają, że błędy Disneya ich doganiają. Teraz pytanie brzmi, jak bardzo pogorszy się sytuacja.
Źródło: www.outkick.com