Disney podnosi ceny usług Disney+ i Hulu bez reklam i obiecuje rozprawić się z udostępnianiem haseł.
Walt Disney Co. chce, aby jego usługi przesyłania strumieniowego były opłacalne dzięki podwyżce cen na oferty Disney+ i Hulu bez reklam, a także walce z udostępnianiem haseł, która ma trwać do przyszłego roku. Ten wzrost podniesie miesięczny koszt usługi Disney+ bez reklam o 3 USD, czyli o około 27%, do prawie 14 USD. Koszt Hulu bez reklam również wzrośnie o 3 USD do prawie 18 USD, co stanowi wzrost o 20%, co sprawi, że będzie droższy niż najpopularniejszy plan Netflix bez reklam.
Mieszane wyniki dla Disneya
Dyrektor generalny Disneya, Bob Iger, ogłosił zmiany po opublikowaniu mieszanych wyników za trzeci kwartał fiskalny firmy, który zakończył się 1 lipca. Disney odnotował znaczną stratę netto, tracąc jednocześnie klientów na rynkach krajowych i międzynarodowych. Ogólnie rzecz biorąc, Disney odnotował 4-procentowy wzrost przychodów w tym kwartale, ale zanotował stratę netto w wysokości 460 milionów dolarów z zysku w wysokości 1,4 miliarda dolarów rok wcześniej.
Cel: migracja do modelu reklamowego
Chociaż Disney odnotował mniejsze straty na Disney+ w ciągu kwartału, usługa straciła abonentów w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie drugi kwartał z rzędu. Na arenie międzynarodowej zanotował trzeci z rzędu kwartał spadku, chociaż główną rolę odegrały problemy na rynku indyjskim. Usługa miała 146,1 miliona międzynarodowych klientów w trzecim kwartale, co oznacza spadek o 7,4% w porównaniu z drugim kwartałem. Liczba ta jest dodatkiem do utraty 4 milionów abonentów platformy streamingowej w drugim kwartale. W Stanach Zjednoczonych usługa straciła w trzecim kwartale 300 000 abonentów, tyle samo co w poprzednim kwartale.
Prezes Disneya przyznał, że podwyżki cen miały na celu zachęcenie konsumentów do przejścia na tańsze wersje tych usług, których ceny abonamentu się nie zmieniają. Rynek reklamy strumieniowej rozwija się i radzi sobie lepiej niż tradycyjne reklamy telewizyjne. „Oczywiście próbujemy poprzez naszą strategię cenową przenieść więcej subskrybentów do modelu reklamowego” — powiedział.
Walka z udostępnianiem haseł
Oprócz wzrostu cen Disney planuje wprowadzić środki mające na celu zwalczanie udostępniania haseł. Chociaż szczegóły nie zostały określone, Bob Iger powiedział, że Disney może z niego skorzystać do 2024 r. Dodał jednak, że prace te mogą nie zostać zakończone do tego roku i że Disney nie jest w stanie przewidzieć, ilu użytkowników haseł przejdzie na płatne subskrypcje.
Wątpliwości co do strategii Disneya
Niektórzy analitycy wątpią, czy podwyżki cen i środki zapobiegające udostępnianiu haseł mogą naprawdę pomóc Disneyowi w powrocie do zrównoważonego wzrostu. Analityk Insider Intelligence, Paul Verna, mówi, że posunięcia firmy raczej nie uspokoją inwestorów, którzy z niecierpliwością czekają na wyjaśnienia dotyczące strategii firmy w zakresie usług przesyłania strumieniowego i kanałów telewizyjnych. Chociaż zmniejszone straty Disneya w transmisji strumieniowej są zachęcające, wiążą się bardziej z drastycznymi cięciami kosztów niż ze wzrostem organicznym, co sugeruje, że Bob Iger nadal nie ma planu przywrócenia Disneya na właściwe tory. .
Disney jest w trakcie „strategicznej reorganizacji”, która zmniejszy około 7 000 miejsc pracy, aby zaoszczędzić 5,5 miliarda dolarów w całej firmie. Bob Iger, który wrócił w listopadzie, aby przejąć stanowisko dyrektora generalnego od Boba Chapka, pracował w ostatnich miesiącach, aby odwrócić biznes streamingowy Disneya, zapewniając jednocześnie, że siła finansowa jego parków rozrywki nie słabnie.
Niepewna przyszłość
Disney musiał również walczyć z próbą przejęcia dzielnicy parku rozrywki Disney World przez gubernatora Florydy Rona DeSantisa. Disney pozwał DeSantisa pod koniec kwietnia, oskarżając go o prowadzenie „ukierunkowanej kampanii odwetowej rządu” po tym, jak firma sprzeciwiła się krytykowanemu prawu o nazwie „Don’t Say Gay”. W tym miesiącu grupa byłych wysokich rangą urzędników państwowych, głównie republikanów, nazwała przejęcie przez gubernatora Florydy dystryktu Disney World „poważnie szkodliwym dla politycznej, społecznej i gospodarczej tkanki stanu”.
Disney ogłosił w zeszłym miesiącu, że Bob Iger pozostanie dyrektorem generalnym The Walt Disney Co. do końca 2026 roku. Zawarto dwuletnią umowę, aby dać firmie zajmującej się rozrywką i parkami rozrywki trochę czasu na znalezienie jego następcy.
We wtorek należący do Disneya ESPN ogłosił, że osiągnął lukratywną umowę na zmianę nazwy istniejącej aplikacji bukmacherskiej należącej do Penn Entertainment na ESPN Bet. Penn Entertainment płaci 1,5 miliarda dolarów i inne wynagrodzenie za wyłączne prawa do nazwy ESPN i nadal będzie właścicielem i operatorem aplikacji bukmacherskiej.
Źródło: www.seattletimes.com