Disney podąża śladem Netflix i kładzie kres udostępnianiu haseł
Disney zakazuje udostępniania haseł w Hulu w sezonie 3
Fani „Niedźwiedzia” nie będą już mogli korzystać z konta Hulu znajomego, aby oglądać sezon 3. Walt Disney Co., właściciel Hulu, zdecydował się zakazać udostępniania haseł, aby zwiększyć liczbę subskrybentów i zapewnić rentowność swoich usług przesyłania strumieniowego. W środę w e-mailu do swoich subskrybentów Hulu ogłosiło, że od 14 marca zacznie „ograniczać udostępnianie kont poza gospodarstwem domowym”.
Firma dodała, że przeanalizuje wykorzystanie konta i może zawiesić lub zamknąć konta, które udostępniają dane logowania poza domem.
Zniknięcie możliwości udostępniania haseł
25 stycznia Disney+, ESPN+ i Hulu zaktualizowały swoje warunki korzystania z usług, zabraniając widzom korzystania z danych logowania innej osoby w celu uzyskania dostępu do swoich treści. Z raportów zysków wynika, że Disney, którego katalog transmisji strumieniowych obejmuje „Gwiezdne wojny”, filmy Pixara i Marvela, zamierza w tym roku zapewnić rentowność swoich usług przesyłania strumieniowego.
Dyrektor generalny Disneya Bob Iger ogłosił w rozmowie telefonicznej zaostrzenie zabezpieczeń haseł po sierpniowych wynikach za trzeci kwartał, podczas których firma odnotowała straty w wysokości 512 mln dolarów w trzech usługach przesyłania strumieniowego.
Disney bierze przykład z Netflixa
W kwestii zaostrzenia zabezpieczeń haseł Disney zainspirował się Netflixem, który w maju ogłosił, że zacznie blokować dostęp do swoich usług, jeśli wykryje użycie z innego adresu IP niż zapisany w ramach subskrypcji. W przypadku gospodarstw domowych, które chcą dodatkowo zapłacić za umożliwienie komuś dostępu do swojego konta, Netflix podał dodatkową opłatę w wysokości 7,99 USD za osobę.
Nie od razu było jasne, czy abonenci Hulu, Disney+ i ESPN+ będą mieli możliwość wykupienia dodatkowego dostępu do konta.
Zamieszanie wśród abonentów Disney+
Niektórzy abonenci Disney+ w czwartek w mediach społecznościowych wyrazili swoje zamieszanie w związku z nowymi zasadami. „Zastanawiam się, co to oznacza, jeśli rzeczywiście to ja korzystam z subskrypcji w dwóch różnych domach?” – napisała jedna osoba na Reddicie. „Moja mama opiekuje się moim dzieckiem, więc włączam Disney+ w jej telewizorze. Czy to nie będzie już dozwolone? Wiem, że to prawie to samo, co dzielenie się, ale to dosłownie ja, skoro tam jestem i to włączam, LOL.”
Disney nie odpowiedział natychmiast na prośbę o komentarz.
Źródło: www.seattletimes.com