Dick Van Dyke za kierownicą w wypadku samochodowym
Dicka Van Dyke’a miał wypadek samochodowy w Malibu… choć udało mu się uniknąć poważnych obrażeń.
Źródła organów ścigania informują TMZ… policja odpowiedziała na wezwanie o wypadek jednego samochodu w zeszłą środę rano, a kiedy przybyli zastępcy, znaleźli Dicka za kierownicą Lexusa LS 500 z 2018 r., którym uderzył w bramę.
Nasze źródła podają, że 97-letni legenda kina i telewizji powiedział glinom, że jego samochód wpadł w poślizg i stracił panowanie nad sobą, zanim uderzył w bramę. Ulice były mokre od nieprzerwanego deszczu, który padał w Los Angeles.
Jeśli chodzi o obrażenia Dicka… powiedziano nam, że krwawił z nosa i ust i mógł mieć wstrząs mózgu. Ratownicy medyczni opatrzyli go na miejscu, a on nie był zainteresowany pójściem do szpitala.
Dick dostał lanie na ekranie podczas swoich siedmiu dekad w Hollywood… więc domyślamy się, że kilka drobnych wstrząsów i siniaków nie robi na nim większego wrażenia.
Nasze źródła twierdzą, że narkotyki i alkohol NIE były w to zamieszane… chociaż gliniarze przesłali dokumenty do DMV z prośbą o ponowne badanie na prawo jazdy dla Dicka, przy czym jednym z czynników był jego wiek.
Powiedziano nam, że ktoś go odebrał, więc nie musiał jechać do domu z miejsca zdarzenia.
Źródło: https://www.tmz.com/2023/03/22/dick-van-dyke-car-crash-malibu/