Czy Netflix sabotował kinową premierę „Hit Mana” Richarda Linklatera?
Jeden z najlepszych filmów ubiegłego roku jest obecnie wyświetlany w kilku kinach, ale nawet o tym nie wiecie. Mniej więcej przeszło to niezauważone na gigantycznej platformie streamingowej, jaką jest Netflix. „Hit Man” Richarda Linklatera, który zostanie wydany w bardzo limitowanej edycji specjalnie z okazji wyścigu o nagrody, nie jest obecnie zbyt szeroko omawiany. Tak się dzieje, gdy nie traktujesz kinowych wrażeń poważnie, Twój film po prostu gubi się w algorytmie. „Hit Man” został bardzo doceniony w Wenecji i na TIFF 2023, ale to nie wystarczyło, aby Netflix wypuścił go w zeszłym roku, kiedy powinien był wziąć udział w konkursie, a nie w tym roku. Zamiast tego wychodzi teraz, dziewięć miesięcy później, i ten szum już ucichł. Netflix kupił „Hit Man” w TIFF za 20 milionów dolarów. Było to największe wydarzenie festiwalu. Za 11 milionów dolarów nabyli także „Kobietę godziny” Anny Kendrick, która również ma ukazać się w tym roku.
„Hit Man”: seksowny i zabawny film noir Richarda Linklatera
W filmie występuje Glenn Powell („Top Gun: Maverick”) w roli Gary’ego Johnsona, policyjnego śledczego udającego płatnego zabójcę, by złapać osoby zlecające morderstwo. W końcu zakochuje się w Madison (Adria Arjona), którą przekonuje, by wyrzekła się morderstwa na zlecenie jej agresywnego męża. Ten zaskakująco seksowny i mrocznie zabawny film noir od Linklatera nadal bawił mnie w głowie, gdy bohaterowie zamieniali się tożsamościami, a kłamstw piętrzyły się. Kameleoniczny występ Powella z pewnością można nazwać impulsem do kariery, ale muszę też wspomnieć o Adrii Arjona jako femme fatale – jest oszałamiająca. Jego chemia z Powellem w tym filmie jest elektryzująca.
Dzięki „Hit Manowi” Linklater umacnia swój status jednego z najlepszych współczesnych twórców filmowych. Jego filmografia mówi sama za siebie: „Dazed and Confused”, „Boyhood”, „The School of Rock”, „Waking Life”, „Bernie”, „Everybody Wants Some” i oczywiście trylogia „Przed”. Do jego mało znanych perełek należą „Ja i Orson Welles”, „Tape” i „Apollo 10 1/2”.
„Hit Man” będzie można oglądać od 7 czerwca.
Źródło: www.worldoffreel.com