Ceny Disneya rosną: uwaga, nowy skok cen!

Ostatnio w mieście mówi się o podwyżkach cen Disney+ i Hulu. Od premiery w 2019 roku Disney+ odniósł ogromny sukces, pokonując kilka innych platform streamingowych w zaledwie 24 godziny. Jego atrakcyjność leży w ogromnej bibliotece klasycznych i ponadczasowych treści, takich jak „Król Lew”, „Mary Poppins” i „Kraina Lodu”. Wielu abonentów narzeka jednak na brak nowych treści i kwestionuje uzasadnienie podwyżek cen.
Spadek abonentów i wzrost cen
Podczas rozmowy telefonicznej dotyczącej wyników trzeciego kwartału 2023 r. ujawniono, że liczba abonentów Disney+ spadła do 146,1 mln, czyli znacznie poniżej początkowego celu wynoszącego 154,8 mln. Jednocześnie dyrektor generalny Disneya Bob Iger zapowiedział kolejną podwyżkę cen Disney+. Decyzja ta została źle przyjęta przez wielu abonentów.
Tańsze opcje i fuzje w zasięgu wzroku
Aby przyciągnąć więcej użytkowników, Disney wprowadził tańsze opcje subskrypcji i umożliwia teraz abonentom dostęp do treści Hulu na platformie Disney+. W tym roku Disney planuje także połączyć Disney+ i Hulu, aby stworzyć „wszystko w jednym”. Zmiany te nie złagodziły jednak niezadowolenia z podwyżek cen.
Oburzenie użytkowników
Abonenci wyrażają w mediach społecznościowych swoją frustrację związaną z podwyżkami cen, zwłaszcza biorąc pod uwagę obecną sytuację związaną ze strajkiem scenarzystów i aktorów. Wielu z nich krytykowało brak nowych treści i wzywało Disneya i Hulu do wspierania pracowników branży rozrywkowej.
Czas pokaże, jak te podwyżki cen wpłyną na bazę abonentów Disney+ i Hulu w dłuższej perspektywie. Użytkownicy mogą dzielić się swoimi przemyśleniami i uczuciami w komentarzach.
Źródło: insidethemagic.net