Britney Spears i Sam Asghari milczą, całą komunikacją zajmują się prawnicy.
Britney Spears i Sam Asghari całkowicie zerwali ze sobą wszelką komunikację, pozostawiając swoim zespołom prawnym zajęcie się wszystkimi sprawami w przyszłości.
Wrogie rozstanie
Według źródeł zbliżonych do pary, sytuacja przybrała naprawdę konfrontacyjny obrót, kiedy Sam opuścił ich dom i od tamtej pory nie rozmawiali ze sobą.
Komunikat wyłącznie prawny
Idąc dalej, dowiedzieliśmy się, że cała komunikacja, negocjacje i inne sprawy między nimi będą obsługiwane wyłącznie przez ich odpowiednie zespoły prawne.
Bez dzieci, aby ułatwić przerwę
Chociaż całkowite zerwanie komunikacji może wydawać się mało prawdopodobne, ważne jest, aby pamiętać, że ta dwójka nigdy nie miała dzieci, co ułatwia unikanie dyskusji na temat opieki nad dziećmi, harmonogramów, a nawet rozmów telefonicznych.FaceTime między rodzicami a dziećmi.
Obawy o Britney
Jako pierwsi poinformowaliśmy, że Sam wyprowadził się po przekonaniu, że Britney zdradza go z członkiem personelu w ich domu. W tej chwili dowiedzieliśmy się, że relacje Sama i Britney są tak złe, że ludzie wokół nich czują, że mogą już nigdy więcej ze sobą nie rozmawiać.
Cisza Britney
Britney nie wypowiedziała się jeszcze publicznie na temat rozwodu.
Źródło: www.tmz.com