Autor Wiedźmina twierdzi, że Netflix nigdy nie rozważał jego pomysłów na serial

Twórca Wiedźmina nie pochwala adaptacji Netflixa
Andrzej Sapkowski, twórca Wiedźmina i autor oryginalnych powieści, wyraził swoje niezadowolenie z adaptacji Netflixa. Zdaniem autora twórcy nie posłuchali jego pomysłów, co spowodowało jego rozczarowanie. Do tej rewelacji doszło podczas wywiadu z Sapkowskim na Vienna Comic Con, przeprowadzonego przez austriackich YouTuberów Cerealkillerz. Wywiad omawia inspiracje Sapkowskiego, jego sposób pisania, rady dla młodych pisarzy i jego odczucia wobec różnych adaptacji serii.
Zapytany o wizytę na planie Netflixowego „Wiedźmina” Sapkowski zaczął od wyrażenia podekscytowania, a potem zażartował, jak niewielki miał wpływ na serial. „Zestaw był świetny… Dałem im kilka pomysłów, ale nigdy mnie nie wysłuchali” – powiedział. „To normalne. Kim jestem ? Jestem pisarzem. Jestem nikim.”
Reakcje na różne adaptacje i przyszłe projekty
Zapytany, czy poszczególne adaptacje oddały to, co wyobrażał sobie Sapkowski, odpowiedział: „Każda adaptacja, którą widziałem, była dla mnie dziwna… czasem jest dla mnie bardzo dobra… czasem nie. Nie będę się nad tym rozwodzić. Sapkowski powiedział też, że pracuje nad kolejną książką o Wiedźminie, która ukaże się zimą przyszłego roku. Na pytanie, czy gra w gry wideo, Sapkowski odpowiedział: „Nigdy. Nie mam na to czasu.
W filmie promocyjnym serialu Netfliksa z grudnia 2019 roku Sapkowski rozmawiał z Lauren Hissrich, twórczynią serialu Wiedźmin. Wywiad przeplatany jest materiałami z wizyty Sapkowskiego na planie. W tym wywiadzie Sapkowski wyraża swój entuzjazm dla serialu i nie może się doczekać, aż zobaczy gotowy produkt. „Nie ocenia się zupy po składnikach” – powiedział.
Zmiany w sezonie 4
Dwuczęściowy trzeci sezon serialu Wiedźmin rozpoczął się w 2023 roku. W tym sezonie Henry Cavill po raz ostatni wystąpił w roli Geralta z Rivii. Od sezonu 4 zastąpi go Liam Hemsworth.
Nie ulega wątpliwości, że związek Andrzeja Sapkowskiego z adaptacją Netflixa może być złożony i warty ścisłego monitorowania.
Źródło: www.gamespot.com